piątek, 13 maja 2016

I znowu....

I znowu przepraszam... W najbliższym czasie rozdziału nie będzie bo... kompletnie nie mam weny i pomysłu żeby pisać :/ Wiem, że są osoby, które czekają, ale to jest silniejsze ode mnie. Tak więc nie mam pojęcia kiedy się ogarnę.
  
  Jak zwykle błagam o wybaczenie

~Koneko

11 komentarzy:

  1. Wybaczam trzymam kciuki za wielki powrót weny.

    OdpowiedzUsuń
  2. ;__;

    Nabiłam Ci już z tysiąc wejść, bo ciągle sprawdzam co tu słychać... ;-;

    No, cóż... Czekam (nie)cierpliwie i życzę weny!
    ~Ch.

    OdpowiedzUsuń
  3. Będę cierpliwe czekała na ciąg dalszy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No, dobra... Od półtora tygodnia nie dajesz znaku życia. Zaczynam się poważnie niepokoić.
    Gdzie Ty się podziewasz? ;-;
    Wracaj. ;-;

    ~Ch.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem tu jestem tylko.. nie potrafię nic napisać ._.
      Prawdopodobnie będę musiała znów przeczytać którąś z części DA, żeby wprowadzić się w ten trans. xD
      Tak, muszę zacząć kombinować żeby znów w wolnych chwilach wyobrażać sobie Aleca I Magnusa w różnych... ciekawych sytuacjach xD
      Aktualnie mam twórczy zastój, nie wińcie mnie, nie chcę pisać na siłę, bo jeszcze coś spieprzę, a na chwilę obecną z czasem wolnym też jest kiepsko...
      Jeszcze raz przepraszam, mam nadzieję, że was nie zawiodę i w końcu zbiorę się do kupy ;)

      Pozdrawiam wszystkich
      ~Koneko

      Usuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Słyszałaś już szczęśliwą nowinę? Cassie ma napisać trylogię o Magnusie. Pierwsza część ma wyjść w przyszłym roku. Ma być dużo Malec'a ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Słyszałaś już szczęśliwą nowinę? Cassie ma napisać trylogię o Magnusie. Pierwsza część ma wyjść w przyszłym roku. Ma być dużo Malec'a ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ho, ho, długo mnie tu nie było... Ale większym problemem jest to, że Ciebie również!
    No dobra, moja droga, koniec wakacji! Zbieraj się w kupę i do roboty!
    Ja rozumiem brak weny i w ogóle, ale tak duża przerwa nie pomaga. Nie można bezczynnie siedzieć i czekać aż twórczy zastój minie, bo sam z siebie nie minie. Ewolucja jest bezlitosna - narząd nieużywany zanika (to cud, że niektórzy żyją bez mózgów; i, hej, dzięki temu nie mamy ogonów!) i podobnie jest z pisaniem, które trzeba szlifować, systematycznie i wytrwale. Jak nie wiesz od czego zacząć nowy rozdział, to na rozruszanie wymyśl inne opowiadanie, miniaturkę lub COKOLWIEK.
    Nie ma leniuchowania, do pracy!

    Przesyłam uściski i wenę!
    wiecznie niezadowolona;
    pouczająca innych przed błędami, które sama popełnia;
    upierdliwa;
    bardzo zniecierpliwiona i poważnie zaniepokojona
    ~Ch.

    OdpowiedzUsuń
  9. Poczekamy, ale dawaj co jakiś czas chociaż znaki życia. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Już ponad miesiąc nie ma rozdziału!!!

    OdpowiedzUsuń